 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jakie jest wasze podejście do homoseksualizmu ? |
zdecydowanie negatywne |
|
45% |
[ 5 ] |
raczej negatywne |
|
27% |
[ 3 ] |
raczej pozytywne |
|
9% |
[ 1 ] |
zdecydowanie pozytywne |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Błażej
stały bywalec :)
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jesus's Kingdom
|
Wysłany: Nie 20:22, 18 Cze 2006 Temat postu: Jakie jest wasze podejście do homoseksualizmu ? |
|
|
Jakie jest wasze podejście do homoseksualizmu ?
Na forum obowiązuje tolerancja, ale to nie przeszkadza w posiadaniu własnych poglądów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Błażej dnia Czw 11:06, 29 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Froniu
stały bywalec :)
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: EPLL/LCJ/Absolwent
|
Wysłany: Nie 23:26, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja powiem tak: osobiście nie mam nic do homoseksualizmu i homoseksualistów. Choć uważam, że nie powinni się zbytnio afiszować ze swoją skłonnością. Natomiast krótko umotywuję, czemu nie jestem przeciwny. Otóż tak: wyobraźby sobie, że ktoś z nas jest w jakimś stopniu ułomny, a ta ułomność jest ogólnie niemile widziana w społeczeństwie. Np. ktoś nie ma jednej ręki lub jednej nogi. I co? Z tego powodu ma nie chodzić po ulicy, nie pokazywać się? Ma mieszkać całe życie już do końca w izolatce? Chyba byłoby to nie fair w stosunku do takiej osoby, gdyby ją zamknąć i unikać z nią kontaktu.
Natomiast jeśli chodzi o odrzucenie homoseksualistów przez społeczeństwo, to nie wydaje mi się, że oni są tak naprawdę odrzucani. Raczej sądzę, że problem tkwi w tym, że oni sami jakby siebie odrzucają, afiszując się ze swoimim skłonnościami. Ale myślę, że rozumiem ich tragedię. A jesli mają jakiś problem z uzewnętrznianiem swoich skłonności, to nazwę to wprost: tak samo jak oglądać homoseksualistów, mnie nie sprawia wielkiej przyjemności oglądanie calującej sie pary na przystanku. Jak chcą, niech to robią, ale tak samo jak w wypadku homoseksualistów, niech się z tym nie afiszują i wtedy wszystko dla mnie będzie ekstra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaja
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice town:)
|
Wysłany: Wto 17:26, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
mój stosunek do homoseksulizmu jest taki jak w ankiecie :zdecydowanie pozytywny. Uważam, że maja takie same prawa jka ludzie heteroseksulani a manifestuja swoja odmiennosc bo w POlsce tak na prawde nie maja prawie rzadnych praw. A wrecz wedlug mnie rzad ich tepi! nie przeszkadza mi jka widze toch facetow lub dwie kobitki calujace sie. Uwazam ze kosciol nastawia opinie publiczna zle na homoseksualistow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Błażej
stały bywalec :)
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jesus's Kingdom
|
Wysłany: Wto 21:06, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
E no, wolnego. O jakich prawach mówisz? Czy ktoś im nie daje się całować?
Zgadzam się, ludzi ułomnych nie wolno traktować jako gorszych od nas... Ale spójrzymy prawdzie w oczy, to jest chorobą
PS. nie pisz "POlska", bo jeszcze się okaże(wg medów) że masz swój udział w aferze bilboardowej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Błażej dnia Śro 15:05, 21 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natlan niezalogowany
Gość
|
Wysłany: Wto 21:20, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No wlaśnie Błażej Cie wyśmiałam... A kto daje prawo do całowania się męzczyzny z kobietą?? To nie jest żadna choroba tylko inne upodobania . I co, jak Ci powiem że kręcą mnie dziewczyny to mnie skreślisz i przestaniesz ze mna gadać?? dobra, te całe parady wolnosci to przegięcie bo wydaje mi się ze w dzisiejszych czasach homoseksualiści nie są juz tak tepieni i zgadzam się z tym ze widok dwoch śliniacych sie facetów na ulicy tez nie jest przyjemny, ale co przeszkadza Ci jeśli ktoś kocha osobnika tej samej płci i nie afiszuje się z tym przesadnio? a jesli juz uważasz ze to choroba, to troche tolerancji dla osób chorych.... troche mnie zaskoczyłeś....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Błażej
stały bywalec :)
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jesus's Kingdom
|
Wysłany: Wto 21:38, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
natlan niezalogowany napisał: | To nie jest żadna choroba tylko inne upodobania . I co, jak Ci powiem że kręcą mnie dziewczyny to mnie skreślisz i przestaniesz ze mna gadać?? |
Udowodnię Ci, że to jest choroba:
najbardziej niebezpieczne choroby prowadzą do wymierania populacji
spróbuj odizolować reprezentatywną grupę 1000 homosexualistów.
Ile pokoleń twoim zdaniem przeżyją?
Trochę źle mnie zrozumaiałaś. Ja nie mówię, że ci ludzie są gorsi, tylko że mają poważny problem i dlatego należy im współczuć, jak wszystkim innym ułomnym w ten czy w inny sposób.
Nie zaprzestałbym kontaktować się nawet z trędowatym homoseksualistą chorym na AIDS, bo takich ludzi też kocha Bóg A skoro On będąc sprawiedliwym nie przekreśla takich ludzi, to dlaczego ja miałbym
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Błażej dnia Śro 11:33, 21 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaja
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice town:)
|
Wysłany: Wto 21:47, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
dobrze ok moze i nie przetrwaja bo jasen nie moga sie rozmnazac ale nie dawanie im prawa do adopcji wedlug mnie jest calkowitym nieporozumieniem!Czy lepiej jest jka dziecko wychowuje sie w domu dziecka, w ktorym nie ma pieniedzy na nic, nie jest kochane i nei ma moliwosci rozwoju?Czy nie lepiej jest jak zaopiekuje sie nim mila para dwoch mezczyzn ktorzy je pokochaja i wychowaja na porzadnego czlowieka?To nie jest choroba ani ulomnosc. To jest normalny czlowiek....Jak kazdy z nas...Jeden ma alergie drugi nie, jeden ma słaba kondycje drugi jest sportowcem, jeden jest heteroseksualny drugi jest homoseksualny....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:47, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
NO Kaja bardzo dobrze napisał, może troszkę miałabym wątpliwości co do adopcji.... ja tam nikomu nie będę wspólczuć, tym bardziej ludziom którzy zadowoleni są "ze swojej inności". Dla mnie ważniejsza byłaby własna miłość i szczęscie w zyciu niż sugerowanie się wymieraniem populacji. I ja chorobe interpretuje troche inaczej - prowadzi do śmierci, powoduje zaburzenia funkcjonowania organizmu i nie ma nic wspolnego z orientacja seksualną. Szkoda że patrzysz na ludzi przez pryzmat podejscia Boga do innych - Bóg kocha to Ty tez masz kochać?? A co myślisz o ludziach biseksualnych, którzy chcĄ spróbować w zyciu czegoś więcej, nie ograniczać się i będąc akurat w związku z płcią przeciwną mogą przyczynić się do rozwoju populacji??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:48, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ostatni post jest natlana!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Błażej
stały bywalec :)
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jesus's Kingdom
|
Wysłany: Śro 14:59, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
kaja napisał: | Czy lepiej jest jka dziecko wychowuje sie w domu dziecka, w ktorym nie ma pieniedzy na nic, nie jest kochane i nei ma moliwosci rozwoju?Czy nie lepiej jest jak zaopiekuje sie nim mila para dwoch mezczyzn ktorzy je pokochaja i wychowaja na porzadnego czlowieka? |
Czy jesteś wychowanką domu dziecka, albo czy masz styczność z kimś kto tam pracuje Moja babcia przepracowała ponad trzydzieści lat w tej instytucji. Wcale nie jest tak, jak przedstawiają to media, że domy dziecka są złe i trzeba je pozamykać, bo dzieci w nich cierpią, a adopcja jest jedynym dobrem, jakie może je spotkać
Psychologowie twierdzą, że zawsze aż do uzmysłowienia sobie podłoża, przelewamy swoje problemy psychiczne na podwładnych i podopiecznych. A niewątpliwie mówimy tu o zaburzeniu psycho-seksualnym. Więc chyba cudem taka czy taki adoptowany mógłby nie zostać homoseksualistą.
kaja napisał: | To nie jest choroba ani ulomnosc. To jest normalny czlowiek....Jak kazdy z nas...Jeden ma alergie drugi nie, jeden ma słaba kondycje drugi jest sportowcem, jeden jest heteroseksualny drugi jest homoseksualny.... |
A czy ja mówię, że nienormalny Alergia to też choroba.
Z tą tylko różnicą, że z pozostałych chorób nikt nie jest zadowolony, a z tej są dumni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natlannn
Gość
|
Wysłany: Śro 21:13, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No i bardzo dobrze że sa z tego dumni, przynajmniej nie marnują sobie zycia ukrywając się z tym albo na siłe szukając miłości w innych ludziach. Należy im się za to szacunek.
Jak już powiedziałam adopcje homoseksualistów to lekkie przegięcie, Dziecku ciężko będzie zrozumieć że ma twoch tatusiów i chyba powinno dostastać ze swiadomością ,że Rodzina=mama+tata+dzieci. Przychodzi ]czas w życiu człowieka, ze zaczyna zapoznawać się z innymi sposobami zycia, z inna orientacja seksualną, ale najmłodsze dzieciństwo powinno co najwyżej ograniczać się do pytania "skad biorą się dzieci?". Jednak wcale nie uważam że domy dziecka są w miarę odpowiednimi miejscami na dojrzewania, kształtowanie osobowości. Miałam dość dużą stycznośc z ta placówka ponieważ udzielałam się w walontariacie. Podejrzewam Błażej, ze nie widziałeś tych wszystkich osieroconych maluchów kiwających się w te i we wte, te spojrzenia pełne samotności, bólu i strachu przede wszystkim. Niektóre z nich boja sie choćby najdelikatniejszego dotyku, niektóre zrobia wszystko abyś je tylko pocałował, pogłaskał. Co z tego, ze może warunki mieszkalne nie są takie złe? Co z tego, że niemowlaki maja dobra opiekę a nastolatki dostają kieszonkowe? Co to jest wobec braku miłosci, bezpieczeństwa, rodziny, swego miejsca na ziemi?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roman
stały bywalec :)
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ex 3e
|
Wysłany: Czw 17:46, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Błażej napisał: | E no, wolnego. O jakich prawach mówisz? Czy ktoś im nie daje się całować? |
Jak sądzę, Kaja miała na myśli prawa do dziedziczenia po partnerce/ partnerze oraz do zawierania małżeństw cywilnych. Uważam oba te postulaty za słuszne- jakim prawem państwo ma narzucać swoim obywatelom, co jest dla nich normalne, a co nie? Co innego Kościół- ma on pełne prawo, a nawet obowiązek regulować zachowania swoich wyznawców, w końcu nikt nikomu nie każe brać ślubu kościelnego.
Błażej napisał: | Zgadzam się, ludzi ułomnych nie wolno traktować jako gorszych od nas... Ale spójrzymy prawdzie w oczy, to jest chorobą
|
A tu się akurat mylisz, homoseksualizm został skreślony z listy chorób WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) już w latach 60.
Błażej napisał: | Udowodnię Ci, że to jest choroba:
najbardziej niebezpieczne choroby prowadzą do wymierania populacji
spróbuj odizolować reprezentatywną grupę 1000 homosexualistów.
Ile pokoleń twoim zdaniem przeżyją?
|
A np. heteroseksualne małżeństwo, które pozostaje bezdzietne z własnej woli (nie z powodów zdrowotnych), też zakwalifikujesz jako ludzi chorych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roman
stały bywalec :)
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ex 3e
|
Wysłany: Czw 18:18, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
kaja napisał: | nie dawanie im prawa do adopcji wedlug mnie jest calkowitym nieporozumieniem!Czy lepiej jest jka dziecko wychowuje sie w domu dziecka, w ktorym nie ma pieniedzy na nic, nie jest kochane i nei ma moliwosci rozwoju?Czy nie lepiej jest jak zaopiekuje sie nim mila para dwoch mezczyzn ktorzy je pokochaja i wychowaja na porzadnego czlowieka? |
To już moim zdaniem za daleko idąca propozycja. Powinniśmy tolerować homoseksualistów, ale czy naprawdę wszystkie nasze działania powinny zmierzać do tego, aby było ich więcej? Z jednej strony podobno za orientację seksualną odpowiadają geny, z drugiej- nie od dziś wiadomo, że przyzwyczajenie to druga natura. Skoro w tradycyjnych rodzinach zdarzają się zarówno dzieci hetero, jak i homo, lepiej zostawić to tak, jak jest, pozostawiając Bogu, czy jak kto woli naturze albo losowi, rozstrzygnięcie, kto ma być heteroseksualistą, a kto gejem. Dziecku wychowywanemu w rodzinie homoseksualnej będzie bardzo trudno wyrobić sobie pogląd na otaczający go świat, rodzinę... Adopcja to bardzo dobre rozwiązanie, o niebo lepsze niż dom dziecka, ale według mnie tylko w wypadku rodzin heteroseksualnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Błażej
stały bywalec :)
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jesus's Kingdom
|
Wysłany: Czw 20:22, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Roman napisał: | Adopcja to bardzo dobre rozwiązanie, o niebo lepsze niż dom dziecka, ale według mnie tylko w wypadku rodzin heteroseksualnych. |
I to nie w każdym przypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Błażej
stały bywalec :)
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jesus's Kingdom
|
Wysłany: Czw 20:41, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Roman napisał: | A tu się akurat mylisz, homoseksualizm został skreślony z listy chorób WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) już w latach 60. |
Mam rozumieć, że termin "zaburzenie w naturalnym rozwoju psycho-seksualnym" bardziej Ci odpowiada.
Roman napisał: | A np. heteroseksualne małżeństwo, które pozostaje bezdzietne z własnej woli (nie z powodów zdrowotnych), też zakwalifikujesz jako ludzi chorych? |
To zależy od ich motywacji. Jeżeli kierowałby nimi egoizm i wygodnictwo, to nazwałbym to "wypaczeniem".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
|
 |