Autor |
Wiadomość |
Froniu |
Wysłany: Pon 20:54, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
Kiedyś na fakultecie z chemii w trakcie omawiania organicznej:
Prof. Nowicka (KN): - Jaki jest stopień utlenienia wegla w tym związku?
osoba1: 3
osoba2: 0
osoba3: -2
KN: - Ta, piętnaście!
a potem do mnie: - powiedz im, Piotruś!
Na sprawdzianie z biologii na fakultecie z Prof. Serafin:
KS: - Ja któryś gad do któregoś gada zagada, to...
Na metematyce z Prof. Laterem
BL: - Rzucam zadakno! |
|
 |
Roman |
Wysłany: Pon 16:10, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
Prof. Szymanowska:
-Odmierzam cyrkielem...
-To będzie prawie 1, ale trochę więcej, jakieś 0,99, coś takiego...
-Jak załatwiamy się z sinusami?
-Podstanawiamy do drugiego...
-Trzeba odjąć do tego pole koła...
-Piszemy P małe, jak Paulina...
-Po jedna druga roku, ile nam odsetek dopiszą?
-Nie wiesz, jak to zrobić, to zrób to przy tablicy.
-Rozmawiamy jak gdyby w innych planetach.
A w ogóle proponuję przenieść ten temat do działu "Nauczyciele", skoro takowy już jest . |
|
 |
Roman |
Wysłany: Sob 0:52, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
Prof. Nowicka:
-Tłumoki jedne!!!
-Uczyć się, dzieci! Na zakochanie się jeszcze macie czas!
-Z twarzy to wy nawet nieźle wyglądacie, ale...
-Czy wy się waleriany nie napiliście co niektórzy?!
-Moje dzieci są dobre, tylko dobre inaczej.
-Trzydzieści, do tablicy!
-Wykazuje cząsteczka ładunek, czyli co?! Pijesz wodę i się świecisz?!
-Wytrzyj to, bo ja chyba zawału dostanę!
-W przyszłym tygodniu chemia jest wczoraj.
I wiele innych .
Na koniec dialog P. Prof. ze mną- jeszcze ciepły, bo wczorajszy :
-A gdzie Marysia?!
-Ma anginę.
-To dobrze.
-Jak to dobrze?
-No, dobrze, że ma coś konkretnego... |
|
 |
dudek |
Wysłany: Nie 17:01, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
stasiak, drze sie na anonimowego osobnika ze na ;ekcje nie przyszedl (podluchane:P): jak nie mozesz wstac, to sobie koguta kup albo budzik na rynku!!! |
|
 |
MickeyMouse ;) |
Wysłany: Nie 14:10, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
ostatnio nasza kochana tante Wlodarczyk(jak to okreslila ja natlan) wypowiedziala na temat ze musi w matury o 5 rano przychodzic:
"Wiecie jak fajnie, tylko ja, pies i nocny..."  |
|
 |
Johny11fingers |
Wysłany: Sob 17:34, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Profesor Stasiak opowiadala jak byla w bodajze Steinheim'ie:
"ide sobie z kolezanka przez centum miasta nagle odwracam sie widzac 2 pijaczkow i mowie: patrz nawet w Niemczech, w Steinheimie sa lumpy. I chwile po tym uslyszalam: Franek k***a!!! przynies no..." |
|
 |
Bieniol |
Wysłany: Sob 16:14, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
P. prof Stasiak:
- "zachowujesz się jak dziewica z noc poślubną"
- "wszystkie koty to Maćki (czyt. Stec) - śluma ślumą ślumę pogania"
Wezmę w poniedziałek zeszycik do domciu, to napisze Wam texty - wyszły tego 4,5 strony, więc troche czytania będzie  |
|
 |
misiaaa_dd |
Wysłany: Śro 17:36, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
jak pokopie po zeszycikach to znajde wiecej:)
Tante: "Na wycieczkę to jechałam osinobusem... to znaczy tym, gimbusem"
Nasza Szkapa: "To nie jest Antygona, co ją można na jednym posiedzeniu w wychodku przeczytać"
Jak to milo, ze chlubna lista najiteligentniejszych wypowiedzi zaczyna się zdaniem wypowiedzianym przeze mnie... wiedzialm ze moge na was liczyc chlopaki. |
|
 |
JamesBond |
Wysłany: Śro 16:21, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
Pani Prof. Szymanowska:
"Wycinamy okrągłe koło..."
"Gdybyśmy mieli zdani p(x) to x byłoby murzynem"
Pan Prof. Miodownik:
"Czm się różni wyżyna od góry? Niczym!"
"Ona (Magda J.) mnie traktuje jak rzecz i mi publicznie mówi, że ja jestem krzesło"
Pan Prof. Jaworski:
"Dawniej uważano, że morze jest zbiornikiem nikomu nie potrzebnej gorzkiej wody" |
|
 |
Johny11fingers |
Wysłany: Wto 22:50, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ten o rzadzeniu to chyba do mnie byl
tekst Kuby do profesor Klos
profesor Klos-"No i co zescie postanowili na temat mojej teorii"?
Kuba-"No wyszlo, ze Pani teoria jest kompletnie idiotyczna i beznadziejna"
profesor Klos"..."
profesor Klos<smiech> |
|
 |
MickeyMouse ;) |
Wysłany: Wto 22:41, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
Najlepszy tekst jaki do tej pory słyszalam z ust prof.Jaworskiego na temat kryzysu Rzymu:
"Ostatnie podrygi zdychającej ostrygi"
natomiast prof Szymanowska do uczniów:
"Kto tutaj rządzi?Jest hierarchia w szkole" |
|
 |
Lisu |
Wysłany: Wto 22:29, 09 Maj 2006 Temat postu: Złote usta, czyli najlepsze teksty uczniów i nauczycieli. |
|
Wpisujcie tu teksty uczniów i nauczycieli.
Na początek coś z zeszytu od matematyki:
"ja tak samo to zrobiłam tylko w innny sposób"
Dominika D.
"Kto był ostatni z tych przymusowych ochotników"
"Romb jest figura brzydką"
"Wolę kreseczkę pozioma bo nigdy nie wiem w którą stronę ją skosić"
Pani Prof. Szymanowska
Stoi Grażyna obok Janka, a on do niej:
"Grażyna poszłaś już?"
Johny11fingers |
|
 |