Lisu |
Wysłany: Śro 13:01, 04 Lip 2007 Temat postu: Park Sienkiewicza ogrodzony i otwarty tylko za dnia!!?? |
|
Gazeta Wyborcza Łódź napisał: | Od października po parku im. Sienkiewicza będzie można spacerować tylko za dnia. Podobnie stanie się z parkiem Klepacza
Czy to dobrze, że łódzkie parki coraz częściej się ogradza? Zdania są podzielone. - Pracuję do późna i często na spacer z psem wychodzę koło północy. Teraz nie będę mogła - mówi pani Renata, chadzająca do parku im. Sienkiewicza.
Innego zdania jest pani Krystyna, która na spacery do parku przy ul. Sienkiewicza przychodzi z wnuczką Darią. - Nareszcie! Już dawno powinni to zrobić. Może wreszcie dzieci będą miały się gdzie się bawić. Co chwilę ktoś niszczy zabawki dla maluchów. To samo jest z ławkami. Za dnia będą się bali coś zbroić - mówi.
- Bo ktoś właśnie popsuł nam parę zabawek - potwierdza Daria.
Z tego też powodu większość łódzkich parków jest ogradzana. Jak donosi straż miejska i okoliczni mieszkańcy największym problemem są wandale. - Parki w centrum są ciągle dewastowane i zaśmiecane. A my je cały czas odnawiamy. W parku Sienkiewicza na przykład w fontannie pływają śmieci, a odnowione przez nas rzeźby co chwilę tracą głowy - mówi Mariola Fraszek, kierownik referatu komunalnego śródmiejskiej delegatury UMŁ.
Park im. Sienkiewicza wpisany jest do rejestru zabytków. Głównie z powodu częstych wizyt grup wandali w parku, z projektem jego ogrodzenia do urzędników zgłosiła się rada osiedla "Katedralna". Projekt wygrał konkurs, a urzędnicy zgodzili się na inwestycję. Między innymi także dlatego, że kiedyś park im. Sienkiewicza był ogrodzony. Teraz dawne furtki i bramy mają być zrekonstruowane. - Przy czym nie można mówić o idealnym odtworzeniu. Od strony ul. Sienkiewicza układ ogrodzenia faktycznie będzie dokładnie taki sam jak kiedyś. Od strony ulic Kilińskiego i Tuwima, ogrodzenie będzie w uproszczonej wersji, bez ozdobników - mówi Fraszek.
Cała inwestycja to koszt 730 tys. zł. Prace mają potrwać do końca września.
Oznacza to, że już w październiku park im. Sienkiewicza będzie wieczorem zamknięty nie tylko dla wandali, ale i dla tych, którzy lubią nocne spacery. Od której? - Jeszcze nie wiadomo. Postaramy się, żeby wszystkim godziny otwarcia parku odpowiadały. Przeprowadzimy konsultacje z użytkownikami tego miejsca i dopiero wtedy je ustalimy - wyjaśnia Fraszek. - Poza tym do wszystkiego można się przyzwyczaić.
A przyzwyczaić się trzeba, bo park im. Sienkiewicza nie jest ani pierwszym, ani ostatnim ogrodzonym parkiem. Na noc od dawna zamykany jest już park im. Matejki i park Źródliska. Teraz trwają pracę nad ogrodzeniem parkiem im. Sienkiewicza, następny będzie park im. Klepacza.
Tymczasem ogrodzone parki na zachodzie to norma. Tak jest nie tylko z parkami, ale nawet ze skwerami miejskimi w Paryżu. Czynne są dla mieszkańców cały tydzień, ale tylko do ok. godz. 20. Czasem i krócej.
Park im. Sienkiewicza
Powstał jako trzeci park publiczny w Łodzi. Rozciągał się między ulicami Mikołajewską (obecnie ul. Sienkiewicza), Widzewską (Kilińskiego), Nawrot i Przejazd (ul. Tuwima). Prace nad jego budową rozpoczęto w 1896 roku. Autorem projekty parku był Teodor Chrząński. Niezabrukowany plac uprzątnięto, wyznaczono alejki, posadzono drzewa i krzewy, a całość ogrodzono żelaznym parkanem na podmurówce. Park został otwarty dla mieszkańców Łodzi w 1899 roku. Od 1916 r. nosi nazwę im. Henryka Sienkiewicza.
|
|
|