Fotografia

Roman

Czy wśród bywalców Forum są osoby, które, podobnie jak ja, zajmują się zapisywaniem tego, co nas otacza, na kliszy aparatu? Jeśli o mnie chodzi, złapałem tego bakcyla całkiem niedawno, więc chętnie wysłucham uwag i rad bardziej doświadczonego fotografa ode mnie, a także podzielę się własnymi spostrzeżeniami (chociaż tak znowu wiele ich nie mam Razz

). A jak się znajdzie ktoś, kto posługuje się Zenitem i zna się na tym sprzęcie, to będzie już pełnia szczęścia Very Happy

. Możecie też zamieszczać w tym temacie:
*propozycje ciekawych miejsc i obiektów,
*ogłoszenia kupna/ sprzedaży/ wymiany sprzętu,
*opinie na temat fotolabów i konkretnej marki materiałów,
*a także chwalić się własną twórczością Smile

.

Froniu

Ja osobiście fotografią jakoś wielce się nie pasjonuję, natomiast mam znajomego (a to w zasadzie jest znajomy moich rodziców), który jest prawie profesjonalnym fotografem, kiedyś nawet starał się o swoją galerię w National Geographic. Ale jak coś, to chętnie go o jakieś rzeczy podpytam Smile

Sam się ostatnio od niego dowiedziałem, w czasie fotografowania złocistych chmur wraz z zachodzącym słońcem, że nie można robić zdjęć bezpośrednio w słońce, nawet to zachodzące, bo jest to za silne światło i jeśli posługujecie się cyfrówką (tak jak ja), to można po prostu spalić matrycę, której nie da się naprawić i aparat jest do wyrzucenia! A wypalone miejsca matrycy na odbitce na papierze fotograficznym otrzymamy jako czarną plamę. Więc ostrożnie z fotografowaniem czegoś, co jest w stronę słońca, bo możecie mieć duże problemy ze sprzętem!

Lisu

A ty Roman jakiego sprzętu używasz? Używasz jakiś obiektywów filtrów?

Roman

Używam Zenita, ze 2 razy starszego ode mnie Very Happy

, który jest tak nietypowy, że 3 kolejnych pracowników fotolabu nie chciało z niego wyjmować filmu w obawie przed prześwietleniem Razz

. Nie mam do niego żadnych dodatkowych akcesoriów- planuję dokupić lampę błyskową, statyw i obiektyw szerokokątny, ale to kwestia czasu, poza tym myślę, że takie bajery do tego modelu muszą być wyjątkowo trudno dostępne i z tego powodu pieruńsko drogie Razz

. Natomiast, co ciekawe, mój Zenit ma wbudowany samowyzwalacz. A na dnie szafy spoczywa jeszcze równie stary zepsuty Kiev, którego na razie nie próbowałem ruszać.

natlan

No widzicie, a mnie fotografia też bardzo pociąga, ale co tu zrobić jak nie ma się ani sprzętu ani kasy na sprzęt??

Lisu

Mój dziadek też ma gdzieś w piwnicy jakiegoś starego Zenita. Może się kiedyś do niego dobiorę. A takto to używam cyfrówki Smile

Froniu

Mogę powiedzieć tylko jedno, Natlan. Jak chcesz fotografować, to jedna droga chyba jest do tego tylko - zacząć powoli zbierać fundusze na kupno sprzętu. Zapewniam Cie, da się to zrobić, tylko trzeba chcieć. Ja też na pewne przedsięwzięcie zbieram kasę i odsuwam na bok kupowanie sobie ciuchów, butów i innych, a zbieram maxymalnie dużo na przedsięwzięcie, które nie ukrywam, jest dość kosztowne. Ale wiem, że mi się uda, tylko muszę konsekwentnie odkładać co miesiąc np 20 zł i się zbierze. I też Ci polecam zastosować taką technikę. Cool